niedziela, 29 listopada 2015

To jest ten czas...

Cześć! Mam nadzieję, że ktoś tu trafi i zostanie do końca.
Długo się zastanawiałam czy założyć bloga,czy może dać sobie z tym spokój.
Wszystko zaczęło się od jednej rozmowy, a z kim z moją kuzynką, która jest również moją przyjaciółką. Stojąc w kolejce rozmawiałyśmy o jej blogu. Namawiała mnie, abym również spróbowała, oczywiście ja byłam stanowczo i negatywnie nastawiona do tego pomysłu. Stwierdziłam, że nie ma to sensu, bo pewnie mi nie wyjdzie, może rzeczywiście za mało w siebie wierze. Postaram się to zmienić. Dokładnie wczorajszego wieczoru przypomniał mi się tamten dzień. Leżąc w łóżku z laptopem, postanowiłam założyć bloga. Do teraz nie jestem pewna czy to był- jest   dobry pomysł, ale czemu nie, warto się rozwijać. Wczoraj zajęłam się wyglądem, poświęciłam na to naprawdę dużo czasu, ale wydaje mi się, że było warto. Natomiast dzisiaj pierwszy post- wprowadzający.
Z racji tego, że zbliżają się Święta mam parę pomysłów na posty z tą tematyką związane, ale na to przyjdzie jeszcze czas.
Szczerze mówiąc, pisząc tego posta dopisywał mi humor, którego wcześniej jakoś nie było. Niby to dopiero początek, a już jestem bardzo zadowolona, że się zdecydowałam. Na pewno nie będę tej decyzji żałowała.

Do zobaczenia już nie długo.

7 komentarzy:

  1. Jeśli to polubisz, prowadzenie bloga naprawdę może dawać dużo powera i radości :)) Powodzenia ;) tez obserwuję
    The balance of my life

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, mam nadzieję, że blog przyniesie Ci wiele radości :)

    Zaobserwowałam również :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Poradzisz sobie ja swojego bloga mam od 6 miesięcy dopiero :) Dziękuję za obserwację i zostaje tu na dłużej :D Powodzenia !

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwację :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za obserwacje :) już się odwdzięczyłam :)

    OdpowiedzUsuń